O świątecznych kartkach słów kilka...

Czuwaj!

Witamy ponownie na naszej stronie. Szkoda, że nie udaje się nam pisać na bieżąco po każdej zbiórce, ale już od nowego roku ma się to zmienić, gdyż za uzupełnianie informacji biorą się Druhny Ula i Mola. Znając je i ich pomysły jeszcze zaleje nas natłok informacji.

Tymczasem chcieliśmy podzielić się z Wami naszym Świątecznym pomysłem na wywoływanie uśmiechu na twarzach innych i złożenie życzeń pewnej specyficznej grupie osób.

W zeszłym roku cała drużyna przygotowała kartki świąteczne dla wszystkich Instruktorów Hufca oraz dla ważnych instytucji w mieście. W tym roku poszliśmy jednak o krok dalej…

Ręcznie wykonane kartki trafiły do wszystkich znanych nam (i wyszukiwarce Google ;) ) drużyn harcerskich o nazwach mających coś wspólnego z wilkami. Kartki dostały wszystkie Watahy, Wilczęta, Wilki, Wilczki i tym podobne drużyny z CAŁEGO KRAJU! Wykonanie ich zajęło nam kilka godzin i choć skromne to stworzone z wielkim sercem.

Z przyjemnością dołączyliśmy do nich ciepłe, harcerskie życzenia i wysłaliśmy do naszych ‘wilczych sióstr i braci’. A oto i klika zdjęć z tego dnia:

Jeśli czyta ten tekst ktoś, kto dostał od nas taką kartkę, zapraszamy do komentowania i kontaktowania się z nami. Będzie to dla nas piękny odzew i możliwość do nawiązania nowych znajomości.

Tym czasem przejdźmy do spraw drużyny:

21 grudnia, czyli w piątek o godzinie 18.30 w siedzibie naszego Hufca odbędzie się WATAHOWA WIGILIA, na którą z przyjemnością zapraszamy wszystkich chętnych zainteresowanych dołączeniem do nas oraz tych, którzy stosownym zaproszeniem zostali poinformowani o tym dniu.

Ze spraw organizacyjnych:

Przypominam o drużynowej tradycji: zasada jest taka sama jak zwykle, każdy kto ma ochotę dostać prezent przynosi coś w zamian. Najlepiej mały, ręcznie wykonany prezencik :)Może to być kartka świąteczna, kalendarzyk, okładka na notes, zakładka do książki, ręcznie zrobiona bransoletka. Cokolwiek, co moglibyście podarować osobie z drużyny. Może jakaś ozdoba na choinkę z logo WATAHY? Użyjcie wyobraźni :)

Odpowiedzialni za przyniesienie różnych rzeczy są:

- Dh. Witek P. – jabłernik lub jakieś inne, jak zwykle pyszne ciasto

- Dh. Mariusz – mandarynki i inne owoce

- Dh. Robert B. – pierogi

- Dh. Ula – napoje

- Dh. Mola, Julia B. i inne chętne osoby – ciasta i ciasteczka

- Dh. Wola i Dh. Krzysiek – Barszcz z uszkami

- Dh. Mateusz M. – makiełki

Resztę zachęcam do przyniesienia wszelkich świątecznych smakołyków.

 ( W razie braku czasu można przecież przynieść ocalone resztki z wigilii klasowych :) )

Pozdrawiamy gorąco!

CZUWAJCIE!

Kadra.

Tajne Nocowanie

W nocy z 30 listopada na 1 grudnia odbyło się pierwsze w tym roku harcerskim

 Tajne Nocowanie naszej drużyny. 

     O godzinie 20.30 wszyscy byli już w siedzibie hufca przy ulicy Mickiewicza 2 i na początku każdy nowy członek naszej drużyny musiał przejść przez tradycyjną próbę 3 drzwi. 

Przed pierwszymi drzwiami stała zastępowa. Przed drugimi: przyboczni - Druhowie Dawid i Mariusz. Przed ostatnimi drzwiami stała drużynowa - Dh. Wola. Jednak co dzieje się podczas ,,próby 3 drzwi" zdradzić nie możemy. To już tajemnica naszego wilczego stada ;)

    Kiedy już wszyscy przeszli przez wszystkie drzwi drużynowa rozpoczęła gawędę i po nie każdy zapalił jedną świecę na tradycyjnym świecowisku. I tak skończyła się krótka część oficjalna.

    Po tych chwilach 'dumy i zadumy' zamówiliśmy pizzę i oglądaliśmy filmy z obozów. Największym powodzeniem cieszył się jednak film wyświetlany po raz pierwszy. Był to film z tegorocznego obozu w Kuźnicy. Film ten można zobaczyć na naszym watahowym kanale youtube lub bezpośrednio na naszej stronie. 

     Po posiłku przyszedł czas zabawy i wielką, szeroko pojętą integrację. Zagraliśmy między innymi w czekoladę, kupę, mafię i ninję. Nie zabrakło dowcipów, opowieści z naszego harcerskie życia. Doskonale się bawiliśmy także w C4. 

    Jakoś o godzinie 4 rano zaczęliśmy się ogarniać do spania ale i tak niektórzy poszli spać dopiero kolo 7 rano. 

Dh. Wola do utraty głosu opowiadała o Harcerstwie tym, którzy trzymali się jeszcze na nogach choć paru mocno zmęczonych odpadło zaraz po zetknięciu się z materacem :) (A do końca zakładali się, że wcale nie usną ). 

    Obudziliśmy się w okolicach godziny 10 na legendarny sygnał budzika Dh. Witka - przybocznego 1 KDH 'SFORA', który odwiedził nas wracając do swoich harcerskich korzeni.

    Śniadanie i sprzątanie po sobie trwało zbyt krótko. Tak bardzo chcieliśmy pobyć ze sobą jeszcze trochę...

i pożegnanie. Około godziny 12 wszyscy obecni rozeszli się do domów. 

Mnie bardzo podobało się to spotkanie. Doskonale się bawiłam!
Zdjęcia z Nocowania można obejrzeć w naszej galerii lub w foto aktualnościach na stronie głównej.

 Nie mogę się doczekać sobotniej zbiórki! 

Na którą oczywiście gorąco zapraszamy wszystkich chętnych. Zbiórka odbędzie się już w tę sobotę o godzinie 16 w siedzibie Hufca ZHP Konstantynów przy ulicy Mickiewicza 2 w Konstantynowie Łódzkim.

Do zobaczenia na zbiórce!

CZUWAJ!

Zastępowa Żeńskiego Zastępu 'SIGMA'

sam. Urszula  W.